W ostatnich 10 latach budownictwo znacznie się rozwinęło, czego efektem są obiekty trwałe, estetyczne charakteryzujące się doskonałą szczelnością i termoizolacją. W efekcie komfort takich mieszkań czy domów jest bardzo wysoki, a rachunki za ogrzewanie - niższe niż w tradycyjnych budowlach.
To jednak wywołało inny problem - obniżenie jakości powietrza wewnętrznego. Bardzo często dzieje się tak, że w obiekcie pasywnym panuje duchota, wysoka wilgotność, co skutkuje bólem głowy i złym samopoczuciem domowników. Na szczęście jest na to rada - rekuperatory, czyli urządzenia wentylacyjne odzyskujące ciepło ze zużytego powietrza i wtłaczające je z powrotem do wnętrza.
Rekuperatory zmniejszają zapotrzebowanie na energię cieplną i elektryczną potrzebną do ogrzania powietrza nawiewanego. W przypadku rachunków za ogrzewanie oszczędność wynosi 20 proc., natomiast odzysk ciepła sięga - w zależności od sprawności urządzenia - 80 lub nawet 95 proc. Poza korzyściami ekonomicznymi zyskuje się też komfort przebywania w dobrze wentylowanym pomieszczeniu oraz stabilną temperaturę dobową.
Rekuperatory mają wbudowane wymienniki ciepła. Obecnie stosuje się trzy rodzaje tych urządzeń zamieniających ciepło: krzyżowe, przeciwprądowe albo obrotowe. Ich sprawność jest różna, ale wszystkie łączy zależność, w której za wzrostem sprawności podąża poziom hałasu przez nie generowany. Rozwiązaniem tego problemu są tłumiki.